Kilka dni temu, około godziny drugiej w nocy średzcy policjanci otrzymali zgłoszenie o zranieniu nożem mężczyzny w jednym z mieszkań przy ulicy Wrocławskiej. Poszkodowany twierdził, że skaleczył się sam. Jak się jednak okazało – kłamał.
Policjanci zastali mężczyznę z zakrwawioną ręką. Twierdził on, że skaleczył się sam, w wyniku nieszczęśliwego przypadku. Tymczasem przesłuchiwana niedługo potem żona przyznała, że to ona – w wyniku małżeńskiej sprzeczki – chwyciła za nóż. Zaraz potem zadzwoniła na pogotowie. W chwili kłótni kobieta miała jeden promil alkoholu we krwi.
Sprawa została umorzona – mężczyzna nie wnosił bowiem o ukaranie żony.