Wezwany na miejsce lekarz medycyny sądowej mógł już tylko potwierdzić zgon i skierować ciało denata na sekcję do Zakładu Medycyny Sądowej. Jako przyczynę podał ranę kłutą szyi z naruszeniem narządów szyjnych i krwotok wewnętrzny.
W toku czynności grupa dochodzeniowo-śledcza dość szybko ustaliła i zatrzymała osobę podejrzaną o dokonanie zabójstwa, którą okazała się znana już miejscowej policji... niepełnoletnia mieszkanka Środy Śl.
W trakcie przeszukania, w miejscu jej zamieszkania miano znaleźć pochodzący z miejsca zdarzenia telefon komórkowy należący do ofiary.
Początkowo dziewczyna przyznała się do zabójstwa. Wskazała także miejsce porzucenia noża będącego narzędziem zbrodni. Po przesłuchaniu została osadzona w izbie dziecka. Podobno później zmieniła treść zeznań i do winy się nie przyznaje. Sprawę przejęła prokuratura.
Mniej więcej w tym miejscu kończą się w miarę wiarygodne informację. Jak niesie wieść gmina...
Ilu opowiadających tyle wersji, a każdy wie najlepiej.