Szukają soli
- Sarny potrzebują dużo soli, powodem ich wychodzenia na drogi jest poszukiwanie soli – wyjaśnił myśliwy Marek Śliwiński. – Co prawda przy paśnikach wystawiamy dla zwierząt lizawki solne ale ich ilość jest niewielka a dotarcie do nich sprawia trudności. Zwierzynie o wiele łatwiej dostać się w okolice dróg.
Najczęściej spotkać można całe skupiska saren. Ich zapotrzebowanie na sól jest o wiele większe niż jeleni, poza tym sarny w porównaniu do samców nie są aż tak płochliwe.
- Przy Milczu natknąłem się na 2 zabite sarny przy drodze – powiedział Marek Śliwiński. – Zwierzyna oślepiona staje bez ruchu, zresztą na śliskiej, oblodzonej jezdni ucieczka zwierzyny jest wręcz niemożliwa. Cewki na racicach sarny powodują, że się ślizga i często upada na drogę szykując się do ucieczki.
Za sprzątanie potrąconych przez samochody saren odpowiadają gminy. Kierowcy samochodów ciężarowych często nie zdają sobie sprawy z ich przejechania. Zwierzę nie ma żadnych szans na przeżycie a jedyne co słychać to stuknięcie.
Kierowcy „tirów” często przejeżdżają po prostu zwierzę i jadą dalej bez szwanku. W przypadku zderzenia się sarny z samochodem osobowym sytuacja wygląda inaczej. Może ucierpieć prowadzący i zwierzę, często kończy się na kolizji lub wypadku.
Sarnom puchną głowy
W związku z silnymi mrozami zakazano łowiectwa, zamarznięte strumyki a co za tym idzie brak dostępu do wodopoju powoduje padanie zwierzyny.
- Szacuje się, że z braku wody padło już 20 % saren – poinformował Marek Śliwiński. - Zamarznięte strumyki i brak dostępu do wodopoju jest ogromnym problemem. Gdy sarna nie ma dostatecznej ilości wody w organizmie puchnie jej głowa i pada. W ostatnim czasie znaleziono w lesie 3 nieżywe zwierzęta. Jeśli mrozy nie odpuszczą będzie tylko gorzej.
Niestety, w tym przypadku interwencja człowieka jest niemożliwa. Nie pomoże tu wystawianie baryłek z wodą, gdyż ta zamieni się w lód. Pomimo, iż przy drogach nie ma komunikatów informujących o tym, że w pobliżu znajdują się sarny mogące wyskoczyć na drogę należy zachować czujność. Przy drodze w kierunku Zgorzelca w miejscowości Zebrzydowa notorycznie na polu gromadzą się zwierzęta.