Niemal co dzień docierają do nas informacje o nowych przypadkach zakażenia grypą AH1N1 w Polsce. Czy wrocławianie nie muszą się jej obawiać? Czy wprowadzono jakieś obostrzenia?
- W chwili obecnej nie ma problemu - kontynuuje Magdalena Mieszkowska, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej we Wrocławiu. - Dyrektorzy poszczególnych szpitali, jako zarządzający, mogą podjąć autonomiczną decyzję w sprawie zakazu odwiedzin ze względu na sezon grypowy. Nie ma natomiast odgórnych zarządzeń w tej sprawie.
Co robić, by się nie zarazić? - Tutaj nie ma znaczenia czy chodzi o "normalną" grypę czy grypę AH1N1 - dodaje rzecznik. - Droga przenoszenia jest taka sama. Przede wszystkim trzeba zachować zdrowy rozsądek, unikać dużych skupisk ludzi i niewietrzonych pomieszczeń. najgorsze co możemy zrobić to zlekceważyć objawy choroby i ją "przechodzić". Nie dość że narażamy siebie na komplikacje ze względu na osłabienie naszego organizmu i zarażamy innych, pomagając wirusowi się rozprzestrzeniać.
Gdy tylko zauważymy pierwsze symptomy choroby, należy udać się do lekarza. Tylko on może zdiagnozować czy mamy przeziębienie, grypę czy anginę. O ile będzie to konieczne, badania, na jaki szczep grypy chorujemy, przeprowadza Sanepid na wniosek lekarza lub na wniosek chorego.