Przez Wilkszyn przebiega 4,5 kilometrowy rów melioracyjny. Niestety, jest on niedrożny. Każde większe opady deszczu powodują, że wylewa się z niego woda, która zalewa okoliczne posesje. - To jakiś koszmar. parę miesięcy temu zalało nas kompletnie. Kiedy w końcu ktoś wyremontuje ten rów? Przecież go trzeba udrożnić, bo w ogóle nie przyjmuje wody - denerwuje się Magdalena Balcerczak.
Przez niedrożny rów woda zalewała posesje w Wilkszynie. Fot. WFP
- Jeszcze w tym roku naprawimy rów w Wilkszynie - zapewnia starosta Sebastian Burdzy. - Wspólnie z wójtem Mięknini (Wilkszyn leży w gmienie Miękinia - przyp.red.) Janem Grzegorczynem wydamy na to około 100 tysięcy złotych. Rów będzie oczyszczony, wykarczowany... Problemy mieszkańców wsi się skończą - zapewnia starosta Burdzy.
Fot. WFP
Fot. WFP
Fot. WFP