7 maja około godz. 9.00 oficer dyżurny średzkiej Policji otrzymał zgłoszenie dotyczące zniszczenia mienia w jednej z miejscowości na terenie gminy Środa Śląska. Na miejscu policjanci potwierdzili ten fakt i zatrzymali 5 osób, w tym dwie 16-latki. Młodzi ludzie postanowili zorganizować sobie ognisko i spędzić noc pod gołym niebem. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że namiot rozbili na murawie boiska sportowego i rozpalili na nim ognisko, w którym oprócz gałęzi wylądowało 10 plastikowych krzesełek wyrwanych z trybun. W chwili zatrzymania trzech mężczyzn w wieku 18-24 lata znajdowało się pod wpływem alkoholu, ponadto nie stosowali się oni do poleceń policjantów. Zostali więc przewiezieni do Izby Wytrzeźwień we Wrocławiu. Ich nieletnie towarzyszki trafiły do policyjnej izby dziecka. W toku podjętych czynności policjanci ustalili przebieg zdarzenia i na tej podstawie jednej osobie postawili zarzut uszkodzenia mienia. Sprawcą okazał się 18-latek, który swoje zachowanie tłumaczył tym, iż nad ranem zrobiło mu się zimno. Gdy jego towarzysze jeszcze spali, poszedł szukać czegoś na rozpałkę. Nie znalazł drewna, więc niewiele myśląc, wyrwał z trybun najpierw cztery krzesełka, które szybko się zapaliły, a potem następnych sześć, powodując tym samym straty w wysokości 1000 zł.
Przestępstwo uszkodzenia mienia zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.