Średzcy policjanci zatrzymali 26-letniego mieszkańca gminy Miękinia, który wykorzystując nieobecność swoich znajomych, okradł ich. Jego łupem padł cyfrowy aparat fotograficzny oraz biżuteria o łącznej wartości 1000 zł.
Do zdarzenia doszło w jednej z miejscowości na terenie gminy Miękinia. Jak ustalili policjanci, 26-latek poszedł do swojego znajomego, ponieważ chciał pożyczyć od niego rower.
Kiedy zorientował się, że nikogo nie ma w domu, splądrował pomieszczenia należące do znajomego i jego matki.
Ukradł cyfrowy aparat fotograficzny i dwa złote pierścionki. Wychodząc wstąpił nawet do kuchni, skąd z lodówki zabrał puszkę piwa.
Zatrzymany mężczyzna przyznał się do kradzieży. Skradzione przedmioty sprzedał na giełdzie oraz w lombardzie. Policjanci ustalili, iż ma on już na swoim koncie kilka podobnych przestępstw przeciwko mieniu i w chwili popełnienia kolejnego przebywał właśnie na warunkowym zwolnieniu.