Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Środa Śląska
Ukraina – nad wąskim Bugiem

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Blisko 1500 km (łącznie) i ponad doba jazdy (także licząc w tę i z powrotem), a pomiędzy tym wszystkim pięć dni pobytu w Kamionce Buskiej na Ukrainie w ramach polsko-ukraińskiej wymiany uczniów szkół podstawowych. Był to kolejny etap współpracy partnerskiej Środy Śląskiej i Kamionki Buskiej.
Ukraina – nad wąskim Bugiem

Ukraina – nad wąskim Bugiem
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Ukraina – nad wąskim Bugiem
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Ukraina – nad wąskim Bugiem
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Piękna nasza i sokoły

Opuszczamy Środę Śląską w porannych oparach mgły, jakiej nie powstydziłby się Londyn. Licznik dolicza kolejne kilometry, widoczność z czasem robi się lepsza. Za sobą zostawiamy Katowice, Kraków, Tarnów, Rzeszów.... Przecinamy Odrę, Wisłę, Wisłokę, Wisłok, San. Trudno nie zanucić „piękna nasza Polska cała”, choć z drugiej strony, gdzieś w głębi duszy pobrzmiewa cicho „hej, tam gdzieś znad czarnej wody...”. To dorośli. A dzieci... Dzieci, jak to dzieci. Jedno czyta, inne śpi, jeszcze inne spędza czas jak to mały człowiek na wielkiej wyprawie. Dla nich wyjazd nie ma związku z nie zawsze prostą historią sąsiedzkich kontaktów polsko-ukraińskich. Żadne nie szuka śladów przodków. Dla nich to przede wszystkim, wyczekiwany od tygodni niecierpliwie, wyjazd do rówieśników, z którymi zapoznali się i polubili kilka miesięcy wcześniej. Ktoś niecierpliwie czeka na spotkanie z Sofijką, Adrianą czy Anastasją. Ktoś inny chce zobaczyć Romka, Wołodię czy Andrieja. Wszyscy za to są ciekawi nowego kraju, bo dla każdego będzie to pierwsze spotkanie ze wschodnim sąsiadem.

Początek był wiosną

Wiosną tego roku dziewiętnastka uczniów Szkoły Podstawowej nr 1 z Kamionki (wraz z grupą pedagogów) przebywała na ziemi średzkiej, mieszkała u rodzin swoich rówieśników w Środzie, nawiązując nowe znajomości, ucząc się polskiej kultury, zwiedzając bliższe i dalsze zakątki Dolnego Śląska, a jednocześnie, m.in. podczas pokazów artystycznych, przybliżając kulturę i tradycje swojego kraju.

Z rewizytą na niezwykle gościnną ziemię ukraińską, na dawne Kresy Wschodnie RP, wyjechało osiemnaścioro uczniów SP3 w Środzie Śląskiej z dyrekcją szkoły Aliną Kargol, jej wicedyrekcją Anną Bandyk-Skrabuchą, polonistką Emilią Latos i kilkorgiem rodziców. Dzieci ze Środy trafią teraz do domów swoich rówieśników, którzy wcześniej mieszkali u nich. Najpierw jednak granica – Polski i Ukrainy, Unii Europejskiej i reszty Europy. Pokonujemy ją w tempie stosunkowo nienajgorszym. Potem jeszcze wieczorny przejazd przez Lwów, a później już tylko kierunek Kamionka. Do celu dojeżdżamy nieco spóźnieni. Od rogatek miasta do szkoły nr 1 pilotuje nas jej dyrektor Taras Michajłowicz Pilipczuk.

Nad wąskim Bugiem

Pod szkołą czekają młodzi Ukraińcy, z rodzicami, dziadkami i przedstawiciele ciała pedagogicznego. Powitanie jak ze starymi dobrymi znajomymi, szybkie rozlokowanie, a rano, już w mieszanym towarzystwie, w drogę – na spotkanie z Ukrainą.

Gospodarze zadbali by program pobytu był jak najbardziej różnorodny. W dzień wycieczki krajoznawcze, popołudniami wspólne zajęcia. Podczas tych pierwszych spacer po Lwowie, wizyta w fabryce czekolady, zwiedzanie kresowych twierdz w Olesku – miejsce urodzin Jana III Sobieskiego i Zołoczowie (ten zamek król rozbudowywał i umacniał). Z trudem, ale udaje się wygospodarować trochę czasu na spacer po samej Kamionce. A miejscowość choć stosunkowo niewielka, przypomina tygiel wyznaniowo-kulturowy. Nad wąskim tu jeszcze Bugiem, na ziemi noszącej ślady wpływów polskich, rosyjskich, ukraińskich czy tatarskich, zgodnie żyje, mieszka i pracuje dwunastotysięczna społeczność złożona z katolików, unitów, prawosławnych, protestantów. Swoje korzenie ma tu np. prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz, tu polska młodzież odnawiała stary polski cmentarz w ramach akcji Grażyny Orłowskiej-Sondej „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia” (ta właśnie akcja zapoczątkowała partnerskie kontakty Środy i Kamionki).

Ugościli na dwunastkę

A jak widziały to same dzieci? - Moja ukraińska koleżanka Alina i ja bardzo się cieszyłyśmy, że znów się widzimy. Jej rodzina przyjęła mnie bardzo serdecznie. Wieczorem pojechałyśmy do Domu Kultury, w którym dzieci pokazywały różne piękne tańce. W piątek rano odwiedziliśmy szkołę naszych ukraińskich kolegów. Ja obserwowałam, jak uczniowie wyszywają i sama próbowałam wyszywać różne wzory na serwetkach. Później pojechaliśmy do Lwowa. Zwiedzaliśmy między innymi fabrykę czekolady. Mogliśmy zobaczyć, jak się ją robi i kupić sobie coś słodkiego. Następnie byliśmy w pięknym, starym muzeum etnoarchitektury, gdzie dowiedzieliśmy się, jak kiedyś mieszkali ludzie w ukraińskich wsiach. W sobotę rano oglądaliśmy występy ukraińskich kolegów i koleżanek i sami też występowaliśmy. Potem poszliśmy na spacer po Kamionce Buskiej. Później, gdy zjedliśmy już obiady u „swoich” rodzin, pojechaliśmy na piknik i dyskotekę, gdzie można było smacznie zjeść i potańczyć – jednym tchem relacjonuje Zuzia Berny (V c).

Ola Sikora (VI b) podsumowuje krótko: - Było ciekawie. Pięć dni minęło bardzo szybko. Nasi ukraińscy przyjaciele ugościli nas na tamtejszą dwunastkę (to najwyższa ocena w ukraińskiej szkole). Nie brakowało różnych gier i zabaw. Dużo także zwiedzaliśmy. Najbardziej zapamiętałam wycieczkę po Lwowie.

- Czym mnie zachwyciła Ukraina? Hm... cóż, jest tam wiele, wiele pięknych miejsc, które są warte zobaczenia: cerkwie, kościoły, urocze kamieniczki... Szczególnie jednak urzekła mnie gościnność ludzi! Goście traktowani są tam zupełnie po królewsku – tak zapamięta gościnny kraj i ludzi Lidia Latos (VI c).

Dziękujemy gorąco i szczerze

Czas mija szybko. Do domu dzieci wracają zadowolone, z nowym spojrzeniem na nowe tematy i z nowymi wrażeniami. Przyjaźnie zostały utrwalone i z pewnością kontynuowane będą długo.

- W Ukrainie bardzo mi się podobało. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś tam wrócę.

- Wszystko to przekonało mnie do jak najszybszego ponownego odwiedzenia Ukrainy...

- Gorąco polecam Ukrainę.

Do następnych spotkań muszą na razie wystarczyć dziesiątki (setki?) cykniętych zdjęć, bo zapasy chałwy i rewelacyjnych ukraińskich krówek wyczerpią się szybko.

***

Umowę o samorządowej współpracy partnerskiej obu miast podpisano nieco ponad rok temu dzięki zaangażowaniu Mera Kamionki Buskiej Olega Jarosławowicza Omeljana i Burmistrza Środy Śląskiej Bogusława Krasuckiego, a także samorządów obu stron.

Im właśnie, dyrektorowi Tarasowi Pilipczukowi, a także - a może przede wszystkim -rodzinom i wszystkim, którzy sprawili, że nasze dzieci w Kamionce Buskiej czuły się jak u siebie w domu, w imieniu dyrekcji Szkoły Podstawowej nr 3 w Środzie Śląskiej i rodziców naszych dzieci gorąco i szczerze дякуемо.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie średzkiej
Express Średzki


(j.l.)



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
odwiedziny: 82472
Dzisiaj
Niedziela 19 maja 2024
Imieniny
Celestyny, Iwony, Piotra

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl