Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Środa Śląska
Mieszkańcy byli w Arnstadt – wkrótce pojadą kolejni

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Blisko 70 mieszkańców zgłosiło swoją chęć udziału w wyjazdach studyjnych do zakładu serwisowania i naprawy silników lotniczych w Arnstadt k. Erfurtu (Niemcy). 25 listopada, do Niemiec pojechała pierwsza, piętnastoosobowa grupa mieszkańców.
Mieszkańcy byli w Arnstadt – wkrótce pojadą kolejni

Mieszkańcy byli w Arnstadt – wkrótce pojadą kolejni
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Mieszkańcy byli w Arnstadt – wkrótce pojadą kolejni
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Mieszkańcy byli w Arnstadt – wkrótce pojadą kolejni
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Zaproszenie na wyjazdy studyjne skierowali do mieszkańców gminy Środa Śląska wspólnie burmistrz Adam Ruciński i starosta Sebastian Burdzy. To kolejny element zapoznawania mieszkańców z nowym potencjalnym inwestorem, rozważającym ulokowanie zakładu w średzkiej podstrefie Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Komorniki-Święte.

Spółka Xeos, której założycielami są niemiecka Lufthansa Technik oraz amerykański General Elektric, bierze pod uwagę tereny inwestycje w podstrefie LSSE na terenie gminy Środa Śląska - jako jedną z trzech możliwych lokalizacji potencjalnej inwestycji usługowej na terenie Europy.

Odpowiedzi na każde pytanie

Obecność w zakładzie serwisowania silników lotniczych na terenie Niemiec pozwoliła uczestnikom wyjazdu na zadawanie pytań bezpośrednio u źródła – dyrektorom zakładu funkcjonującego już od 10 lat.

- Podczas wizyty w zakładzie uczestnicy pytali o to, co budziło ich największe wątpliwości, m.in. o poziom hałasu, przechowywanie wodoru oraz paliwa – zaznacza Rafał Ratuszniak, mieszkaniec Środy Śląskiej. - Mieliśmy również szansę zobaczyć, że betonowe ściany hamowni mają 1,3 m grubości, a ich akustyka doskonale wycisza pracę silnika.

Padały także pytania o zatrudnienie w zakładzie – w tej kwestii dyrektorzy wyjaśniali, że pracownicy muszą być dobrze przeszkoleni do swoich zadań, a podstawą jest tu język angielski. Z tego powodu wszyscy chętni, którzy przejdą pierwsze etapy weryfikacji są kierowani na 1,5 roczny specjalistyczny kurs, składający się z nauki języka angielskiego, podstaw prawa lotniczego, budowy silników samolotowych oraz zajęć praktycznych związanych z wykonywanymi czynnościami.

Zobaczyli i zmienili zdanie

W pierwszej grupie osób, które wyjechały do Niemiec byli m.in. przeciwnicy inwestycji. Większość z nich wróciła z odmiennym zdaniem, m.in. Paweł Starościak, mieszkaniec Świętego.

- Do momentu wyjazdu do zakładu w Arnstadt byłem przeciwnikiem budowy zakładu serwisowania silników odrzutowych w naszej strefie, ale po zwiedzeniu tamtejszego zakładu i konferencji z inżynierami tam pracującymi uzyskałem zadowalające mnie odpowiedzi i zapewnienia odnośnie zagrożeń i hałasu panującego podczas testowania silników odrzutowych. Uważam, że może to być jeden z lepszych zakładów wybudowanych w naszej strefie. Jestem za – mówi Paweł Starościak.

Na zmianę opinii o tej potencjalnej inwestycji z pewnością wpłynęły także warunki panujące w niemieckim zakładzie – zaawansowane technologie, przyjazna akustyka i czystość procesów serwisowych.

- Pierwszą rzeczą, którą wszyscy zauważyli, to niesamowita czystość i cisza. Poinformowano nas, że wynika to z tego, że pracownicy muszą mocno się skupić na swoich obowiązkach - każda część jest bardzo kosztowna, więc nie mogą sobie pozwolić na najmniejszy błąd. Na terenie zakładu nie odczuwało się także żadnego przykrego zapachu. Wentylacja cały czas działała – zauważył Robert Warzecha, mieszkaniec Środy Śląskiej w wywiadzie dla jednego z miejskich portali.

Dyrektorzy zakładu w Arnstadt zapewniali, że w raporcie oddziaływania na środowisko podano maksymalne dopuszczalne normami wartości emisji, jednak jak wynika z ponad 10 letniej praktyki działalności zakładu w Arnstadt w rzeczywistości będą to mniejsze wartości.

Kolejne wyjazdy

Przedstawiciele potencjalnego inwestora zapewnili, że to nie koniec wyjazdów studyjnych. Kolejne już w najbliższych kilkunastu dniach. Szczegółowe informacje dotrą telefonicznie do wszystkich, którzy wpisali się na listę w Urzędzie Miejskim.

Kolejne osoby chętne mogą zgłaszać się pod numerami telefonów: +48 71 396 07 95 lub 721 422 222.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie średzkiej
Express Średzki


rtr



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
odwiedziny: 97610
Dzisiaj
Poniedziałek 20 maja 2024
Imieniny
Bazylego, Bernardyna, Krystyny

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl