- Moje obrazy to prawdziwe osobiste wyznania. Motorem napędowym mojej pracy jest światło. Wykorzystuję światło i kolor z uwagi na ich właściwości ekspresyjne, eksplorując tajemniczą przestrzeń pomiędzy tym,co namacalne i odczuwalne, pomiędzy instynktem a rozumem, czerpiąc z bogactwa tego pejzażu, aby wytworzyć atmosferę sprzyjającą emocjonalnemu dialogowi z widzem – tak o swoich obrazach opowiada Sondess Ellouze Haddad, tunezyjska malarka, mieszkająca w Polsce.
Poza malowaniem, projektuje również biżuterię z kryształów, rękodzieła dekoracyjne i tradycyjne stroje tunezyjskie.
W sobotę w Szarej Wronie będzie można obejrzeć obrazy, których bohaterką jest Elissa, legendarna założycielka i królowa Kartaginy. Z małego portu na wybrzeżu, stworzyła jedno z najpotężniejszych miast Morza Śródziemnego.
Wystawa czynna będzie do 12 maja.