W nocy 29 sierpnia br. zgorzeleccy policjanci patrolujący miasto zauważyli młodego mężczyznę, który próbował uruchomić motorower. Na widok zbliżających się policjantów pozostawił skuter i szybkim krokiem próbował się oddalić. Po zatrzymaniu 20 – letni mieszkaniec gminy Zgorzelec tłumaczył, że motorower ukradł z pobliskiej ulicy. Próbował go uruchomić, ale ... zauważył policjantów. Dodał, że nie wie „co mu strzeliło do głowy” by to zrobić.
Skradziony motorower o wartości 3 tysięcy złotych został zwrócony właścicielowi, a mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Obecnie funkcjonariusze szczegółowo wyjaśniają wszelkie okoliczności tej sprawy.
Za kradzież grozi odpowiedzialność karna do 5 lat pozbawienia wolności.