Do policyjnego aresztu trafił 21-letni mieszkaniec Rybnika. Mężczyzna podając się za pracownika firmy energetycznej wszedł do mieszkania 61-letniej Wałbrzyszanki i zawarł z nią umowę na zmianę operatora dostawcy energii elektrycznej. Po jego wyjściu z mieszkania, kobieta wybiegła za nim chcąc unieważnić zawartą umowę. Stanęła obok samochodu kierowanego przez 21-latka. Ten nie chcąc dyskutować z kobietą, a tym bardziej anulować zawartej umowy, ruszając samochodem potracił 61-latkę, a następnie uciekł. Kobieta w wyniku potrącenia trafiła do szpitala, gdzie lekarz stwierdził obrażenia w postaci złamania. Mężczyzna po 15 minutach wrócił na miejsce zdarzenia i został zatrzymany przez powiadomionych już funkcjonariuszy Policji.
Mężczyzna już usłyszał zarzut spowodowania uszkodzenia ciała. Za to przestępstwo grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.