Do zdarzenia doszło w ubiegły weekend, około godz. 18.30. Podczas patrolowania i sprawdzania odcinka rzeki Odry policjanci udali się w stronę placu festynowego, gdzie zauważyli łódź motorową, którą kierowało na zmianę dwóch mężczyzn. Na widok policyjnego patrolu przesiedli się i zatrzymali do kontroli. Mężczyźni zostali poddani badaniu za zawartość alkoholu. Właściciel łodzi był trzeźwy, ale został ukaranym mandatem karnym za brak podstawowych elementów wyposażenia, które wpływa na bezpieczeństwo tj. koła ratunkowego, gaśnicy, kapoków i bosaku.
Natomiast drugi z mężczyzn 24-latek, który wcześniej sterował łodzią miał ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu i nie posiadał uprawnień do sterowania. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.